cinema.pl Newsy Dnia
wtorek, 05 październik 2021 16:48
Premiera to zawsze swoiste święto teatru-Krzysztof Szczepaniak dla cinema.pl
Napisane przez karolinaVICTORIA / True Woman Show to najnowsza premiera, którą GARNIZON SZTUKI uroczyście otworzył Sezon 2021/2022. VICTORIA / True Woman Show to komediodramat z udziałem wspaniałych gwiazd: Edyty Olszówki, Anity Sokołowskiej, Ewy Konstancji Bułhak, Zbigniewa Zamachowskiego, Krzysztofa Szczepaniaka. To spektakl, O KOBIETACH, ALE NIE TYLKO DLA KOBIET!, pełen pozytywnych emocji, inteligentnego humoru, wzruszeń. Dający nadzieję i…z happy endem! Mieliśmy okazję zadać kilka pytań Krzysztofowi Szczepanikowi...
Za chwilę premiera Teatrze Pozytywnych Emocji, czyli w Garnizonie Sztuki... Trwają próby i z tego co zauważyłam...wyciskają z Was aktorów 7 poty. Ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia, jak z kondycją?
W spektaklu Victoria jestem antreprenerem, hostem pozornie tylko zabawnego, interaktywnego programu-konkursu typu live-show , który cały czas czujnie i precyzyjnie kontroluje sytuację, buduje napięcie, wprowadza widownię w różne klimaty, trzymając w ryzach wszystkie aspekty tego ''Show'' To wymaga ogromnej dokładności, gotowości i rzeczywiście kondycji, dlatego przygotowania do spektaklu trwały kilka miesięcy, podczas których zarówno ja, jak i wszyscy aktorzy, mieliśmy szansę zahartować się w boju. Ja również spędziłem wiele czasu podglądając mistrzów amerykańskich talk-show, zarówno tych realnych jak i wykreowanych w różnych produkcjach filmowych.
Garnizon słynie z tego, ze robi mocne spektakle, z przesłaniem. Jaki to będzie spektakl? Możemy już coś powiedzieć? Czego się też Wy twórcy spodziewacie?
Spektakl jest wielowarstwowy. Zapewnia rozrywkę rodem z ulubionych propozycji telewizyjnych, jest utrzymany w niesamowitym tempie, tylko po to aby w pewnym momencie stać się czymś w rodzaju areny, gdzie trzy kobiety z różnych światów- pozornie ze sobą niezwiązanych i nie mających nic co mogłoby je połączyć, stają w szranki by zmierzyć się o tytuł kobiety idealnej. Tu oczywiście kryje się pułapka. Kim lub czym jest kobieta idealna? Jaka powinnam być? Jak wyglądać? Jak chodzić? Co mówić? czy jest jakaś obszyta złotą nicią instrukcja do której powinna się zastosować? czy skoro w ogóle pojawia się instrukcja bycia ''perfekcyjnym'' to czy to marzenie/ pożądanie gonitwa za ideałem ma jakikolwiek sens? Czy przypadkiem nie jest dehumanizująca i nierealna a wręcz szkodliwa? Czy da się wyplątać z tej pajęczyny oczekiwań innych wobec nas, które zlewają się potem w rodzaj wypaczonego wewnętrznego głosu- autokrytyka. Krytyka który staje się naszym największym wrogiem i prześladowcą, choćby był przyodziany tak jak ja w spektaklu w piękny smokingowy, lśniący garnitur. Dużo pytań, mam nadzieję że spektakl zostawi nas z nimi, a także sprowokuje kolejne już po wyjściu z teatru.
Spektakl o kobietach, silnych,ale nie idealnych. W rolach głównych 3 silne, ale różne aktorki? Jak współpraca wygląda?
Jest mi ogromnie miło, że Wawrzyniec Kostrzewski zaprosił mnie do tej współpracy. Praca z tak fantastycznymi aktorami była dla mnie ogromnym wyróżnieniem i piękną przygodą. Wszyscy zaangażowaliśmy się w ten temat na 100%. Bardzo nam zależało by stworzyć wiarygodną opowieść, która nie tylko będzie bawić, ale również przestrzegać, przed coraz to popularniejszym zjawiskami społecznymi, jak pułapki w social mediach, społeczne wyobrażenia i wymagania wobec nas, próby dostosowywania się pod jeden kanon, w których kryją się źródła wszelkich naszych, późniejszych problemów, których tak bardzo się wstydzimy i robimy wszystko by nie było ich po nas widać.
A jak Ty oceniasz świat kobiecy w rzeczywistości? Kobiety są szyja, idealne czy wręcz przeciwnie - to słaba płeć...
Ciągle jeszcze jako społeczność globalna uczymy się równości. Kobieta na wysokim stanowisku, w polityce, w zarządzie, kobieta, która zdecydowała, że nie chce mieć dzieci, która wybrała swoją ścieżkę, taką którą patriarchalnie-zorientowana część społeczeństwa uważa za dziwną, niestosowną czy wręcz groźną dla obecnego układu sił, to ciągle temat trudny i mam wrażenie że cały czas dorastamy by poszerzać naszą optykę i bardziej kompleksowo rozumieć świat. Trzeba walczyć z tego typu postawami, poprzez edukację, teatr i niezależnie od płci szanować indywidualne wybory ludzi.
Jesteśmy chwilę po premierze. Jest trema? Czy może lubisz ten czas? To czas przygotowań, potem promocja i ... spektakl zaczyna żyć własnym życiem.
Premiera to zawsze swoiste święto teatru, a już w szczególności kiedy mamy do czynienia z prapremierą jak w przypadku ''Victorii' . Jak każdy spektakl tak i ten będzie się w nas rozwijał i ewoluował. Czas prób jest ekscytujący i niezwykle pochłaniający, ale to właśnie dzielenie się opowieścią z widzem daję najwięcej satysfakcji i jest najpiękniejszą nagrodą
Serdecznie Państwa zapraszamy na spektakl ''Victoria- True Woman Show'' do Garnizonu Sztuki.
Bilety dostępne
https://garnizonsztuki.org.pl/repertuar/?id=200720
Foto: Robbie Cyron