- Po raz pierwszy od dłuższego czasu w finale są dwie pary najlepiej tańczące z całej edycji – powiedziała w wywiadzie dla Pomponik.pl Iwona Pavlović. Trudno nie zgodzić się z ekspertką, której surowej lecz sprawiedliwiej oceny obawiają się wszyscy uczestnicy show. - Inne błędy popełnia Kajra, a inne Piotr. Wydawałoby się, że to Kajra jest technicznie lepsza, ale w tańcach standardowych, np. tango Piotra z półfinałowego odcinka było oszałamiające. Takie czyste, klarowne, bezbłędne. Uważam, że to będzie zacięta rywalizacja. Będzie się w tym finale działo, bo – zauważmy – są dwie dobre pary. I oni to wiedzą – dodaje „Czarna Mamba”.
Zarówno Kajra, jak i jej konkurent Piotr Mróz od pierwszego odcinka wyróżniali się pracowitością i determinacją. Godząc różne zobowiązania zawodowe, nie odpuszczali ani na sekundę. – Mój sposób na finał jest następujący – nie skupiam się na konkurencji, tylko na sobie. I robię dalej swoje – mówi serialowy policjant z „Gliniarzy”.
Kajra z kolei korzysta ze wsparcia męża Sławomira. – Sławomir motywuje mnie do dalszej pracy… jedzonkiem – wyznaje z uśmiechem aktorka. - Dba o to, żebym jadła. Pilnuje, abym miała komplet różnego rodzaju suplementów. Codziennie rano przygotowuje mi kawę. Przywozi i odwozi za treningi. Wspaniale zajmuje się naszym synkiem.
„DANCING WITH THE STARS. TANIEC Z GWIAZDAMI” w Telewizji Polsat w poniedziałki o godz. 20:05!