"Wspaniały świat" to komedia drogi i kino science fiction w jednym. W roli głównej zagrała świetna francuska komiczka Blanche Gardin, którą polscy widzowie znają z takich filmów jak "Miłość po francusku" czy "Nie jestem łatwy".
Pełnometrażowy debiut Guida Callegariego to film, który lekko i dowcipnie porusza ważne tematy oraz zadaje trudne pytania. Reżyser zastanawia się w jaki sposób nowe technologie wypływają na nasze relacje, te rodzinne i partnerskie. Czy roboty w naszym życiu są faktycznie realne i będą naszą codziennością? Co to właściwie znaczy ten bezpieczny, wspaniały świat?
Akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Bezrobotna nauczycielka Max (w tej roli Blanche Gardin) wraz z córką Paulą trudnią się drobnymi kradzieżami. Ich łupem najczęściej padają roboty, które sprzedają później na części na czarnym rynku, zdobywając pieniądze pozwalające im na codzienną egzystencję.
Życie bohaterek zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy w ich ręce trafia robot domowy typu T.0 o imieniu Théo – zbyt stary, by dało się go sprzedać. Gadatliwa, ciekawska, pomocna, a przy tym niezwykle racjonalna maszyna z miejsca zdobywa sympatię Pauli, od dawna marzącej o robocie.
W KINACH OD 9 MAJA 2025
https://www.youtube.com/watch?v=qbtUGYqz6kQ
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nic gorszego nie mogło przytrafić się Max, która robotów i nowoczesnych technologii nienawidzi. Na skutek zbiegu niekorzystnych okoliczności sytuacja bohaterek nagle poważnie się komplikuje. Może to właśnie mechaniczny przyjaciel okaże się tym, czego Max najbardziej teraz potrzebuje?
"Wspaniały świat" w kinach od 9 maja.